[grot]

Ostatnia kadencja samorządu to dla Wodzisławia i powiatu czas stracony. Sytuacja w Radzie Miasta jest taka, że tam nic dobrego ani konstruktywnego wyjść nie może. No, ale to my wybraliśmy sobie takich przedstawicieli więc pretensje możemy mieć do siebie. Nieustający konflikt Prezydenta i Rady powoduje, że to jest tylko wegetacja. Za przykład niech jest choćby ostatni pomysł dotyczący utworzenia spółki wywożącej śmieci. Wybory prawdopodobnie w przyszłym roku, niestety nie spodziewam się żadnych znaczących zmian. Racibórz ma po prostu szczęście, że tam przedstawiciele PIS walczą o środki, również między sobą, a u nas nikt nic nie robi. No, ale przecież tych posłów to też my wybieraliśmy.