Czytam Rudola, LoslauOW i nie wierzę własnym oczom. Oni są zadowoleni i chwalą działania klubu. Mało tego mamy być zarządzającym wdzięczni. Wywalili Odrę na pysk z 3 ligi, teraz to samo szykuje się w 4 lidze i my mamy być im wdzięczni. Może mamy jeszcze dziękować na kolanach, że byli łaskawi wziąć pół bańki z naszych podatków i stworzyli kabaretową drużynę z kabaretowym trenerem w zakończonym spadkiem sezonie. To pytam od czego jest Prezes i zarząd jak nie od roboty, czy dziękujesz śmieciarzom za wywóz śmieci, a urzędnikom za pobór podatków ? Prezesów było u nas bez liku i wszyscy kończyli tak samo, a każdy następca o złą sytuację oskarża poprzednika i tak ta wesoła karuzela od lat się kręci. Nikt nie zwraca uwagi na to, że ci wszyscy prezesi i dyrektorzy byli zatrudniani za zgodą właściciela i to on oraz powołana przez niego Rada Nadzorcza odpowiada za to co się dzieje w Odrze od lat. Tak, ten zły Wróbel też nie pojawił się znikąd bo ktoś dał mu zatrudnienie. Winnego nigdy nie ma.
Skoro szczytem marzeń spółki Odra ma być istnienie i mamy toczyć boje z Puńcowem czy Tworkowem być może juz niedługo na szczeblu 6 klasy rozgrywkowej w Polsce, to zadaję po raz kolejny pytanie po co mamy taki klub finansować z naszych podatków ? Niech się sam utrzymuje, a miasto niech płaci na naszych juniorów grających w MKP. Piszecie, że bez Kozielskiego nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Ale to tu jeszcze coś funkcjonuje ? Naprawdę żadną sztuczką nie jest sprowadzenie kilku dzieciaków i pykanie sobie w 4 lidze, a potem w 5 lidze. Jak MKP powoła zespół seniorów to za pół bańki też na tym poziomie będzie grał. Robi to też kilkadziesiąt wiosek bez pieniędzy z miasta. A my będziemy zachwycać się, że dzięki Kozielskiemu mamy trawę do trenowania. Odra jest obecnie pośmiewiskiem całego powiatu, jeszcze trochę a będziemy rywalizować z Czyżowicami i Wilchwami bo Turza a nawet Radlin będą dla nas niedoścignione.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 rok, 11 miesięcy temu przez
grot.