Odpowiedz na: Stadion Aleja-wczoraj, dziś i jutro

#26560
grot
Uczestnik

MGol zgadzam się z Twoim wpisem z 16 kwietnia w 100%. Sam głosowałem kiedyś na Kiecę i kilka pierwszych lat broniłem Jego decyzji. Poprzednia kadencja i ta aktualna to jednak totalna porażka. Nic się nie dzieje, miasto nie inspiruje już do niczego i gdyby nie prywatne firmy to byłaby tu już dziś pustynia. Z drugiej strony muszę jednak też napisać, że koalicja radnych rządząca miastem nie jest lepsza. Zero pomysłów, zero inicjatyw, pozostała tylko walka o każdą pierdołę z Prezydentem. Wszystko to bardzo smutne bo tak naprawdę za chwilę będą nowe wybory i czy znacie jakąkolwiek osobę, która oprócz chęci administrowania ma pomysły na rozwój, na pozyskiwanie środków, na rozruszanie naszej społeczności ? W Rybniku zarżnięto sport całkowicie, ale nikt nie protestuje bo widocznie nie ma tam tradycji oprócz żużla, choć i ten dołuje. U nas jest jeszcze garstka kibiców, jednak widzę, że co roku jest ona mniejsza i patrząc na ten trend to obawiam się, że za kilka lat nikt już nie będzie pisał o żadnym nowym stadionie. Mam wśród znajomych wielu ludzi, którzy nie odpuszczali żadnego meczu od trzeciej ligi, poprzez ekstraklasę i potem C-klasę. Dziś większość sprawdza już tylko wyniki Odry w internecie (a i tak nie wszyscy). Mam smutną refleksję, że przegapiliśmy wspólnie czas kiedy ludzie walczyli by o nowy stadion czy o finanse klubu. Jest marazm, który ogarnął zarówno władze miasta, władze klubu jak i zwykłych kibiców. Może ten mój wpis jest nadmiernie pesymistyczny, ale patrząc na to co dzieje się wokół to nie wierzę w żaden nowy stadion w najbliższych latach(powód finanse, a przede wszystkim chęci włodarzy), nie wierzę w 3 ligę w Wodzisławiu w najbliższych latach (powód: aktualni właściciele klubu nie mający wcale ochoty grać w 3 lidze). Jeśli uważacie inaczej to chętnie poczytam Wasze argumenty.