Don C.Dziękuję za to ze zainteresowaliscie sie Nysą. Celowo dalem ten przyklad (z 4 ligi) troche mniejszego miasta zeby nikt nie zarzucił ze porownuje do miast wiekszych czy wojewódzkich. Za ostatnie tylko 5 lat zrobili taki postęp ze administratorowi W Sl. braklo by jego życia i tak by tego nie zrobił. A takich przykladow w PL jest oczywiscie wiecej. Jeżdżę w tamte tereny co dwa lata i widzę jak sie pozmieniało.Wokoł Nysy obwodnica i czuje sie czlowiek jakby to jakies miasto wojewódzkie było. Mimo tylu inwestycji z tego co czytam budzet uważają jako srednio trudny. Dla porównania administrator ma budzet ektremalny wlasciwie na granicy bankructwa. Na ostatniej komisji oswiaty jasno powiedziano ze będą ciąć nawet najmniejsze wydatki bo trzeba miec na pensje dla nauczycieli Jest 70 mln a brakuje jeszcze prawie 10. I teraz taki buc dowiaduje sie ze jest możliwość w przyszłości budowy torów z budzetu panstwa i od razu jest na nie. To jest wlasnie roznica mentalności. Tu rzadzi buractwo i potomkowie plemion mongolskich ktorym wystarczy własna klitka i trawa z tujami koło chalupy.
