Dalej jestem zdania, że bez Mociaka to każdy młodzieżowiec to osłabienie składu. Flak niby jakiś poziom prezentuje, ale po poprzedniej rundzie, gdzie nawet nie był podstawowym zawodnikiem, to realnie który on jest w hierarchi pomocników, od którego jest lepszy? Tsybulnuk? Krężelok? Kalisz? Gałecki? Zdunek? (Czerpunenko?). Czyli wychodzi że bez statusu młodzieżowca byłby 6/7 pomocnikiem, a śmiem twierdzić, że jest to jedyna rzecz, która go uchroniła przed tym że został z nami.
Mam ogromną, choć jakoś co raz mniejszą nadzieję że Mociak dołączy (w końcu za dwa dni liga), bo inaczej to aż szkoda myśleć, jakich my mamy młodzieżowców: Kuczera, Flak, Fojcik, Kłosek, Krzyżok…
Wejście do obrony kogoś z dwójki Fojcik, Kłosek pokazało po sparingach że gwarantuje nadmiar niepotrzebnych emocji.