Ten zawodnik byłby konkurencją dla młodych Polaków takich jak Chiliński czy Kuczera, a w ogóle zawodnik z zagranicy u nas nie może mieć statusu młodzieżowca. Wydaje mi się, że FzG robi sobie tu z nas jaja i na wczorajszym meczu go nie było, w przeciwieństwie do Trzeciaka, Stolarskiego, Kozielskiego i reszty osób z klubu, których było widać dla każdego. Ponadto przecież nikt poważny w żadnym klubie nie będzie płacił za ściągnięcie jakiegoś anonima z Macedonii, a jak FzG jest poważnym agentem i jest pewny jego umiejętności to niech za swoje pieniądze go sprowadzi i wysyła na testy po okolicznych klubach, a nuż znajdzie się jakiś chętny i może kiedyś zarobi na nim grubą kasiorę. Prezesa rozumiem, bo takich “propozycji” od pseudoagentów pewnie na co dzień multum i brakłoby mu dnia, by każdemu odpowiedzieć, a co innego niepoważne propozycje wydawania kasy na sprowadzenie anonimów z Macedonii, a co innego prośby o kontakt w temacie pozyskania pieniędzy dla klubu, sprzedaży kolejnych udziałów. Bądźmy poważni i nie dajmy się bajerować farmazoniarzom.