Niestety nie udało się zdobyć punktów piłkarzom Odry w spotkaniu 25 kolejki przeciwko drugiej drużynie Rakowa Częstochowa. Ostatecznie Medaliki wygrały w Wodzisławiu 2:1, a jedyną bramkę dla Dumy Wodzisławia zdobył Mateusz Popczyk.
Mecz rozpoczął się od przewagi gości, którzy zwłaszcza atakując swoją lewą flanką sprawiali spore kłopoty defensywie Odry. W późniejszych fragmentach pierwszej odsłony meczu do głosu zaczęła dochodzić Odra, która coraz śmielej zaczęła atakować. W 41 minucie Odra objęła nawet prowadzenie, gdy do siatki trafił Marcin Ośliźlok, jednak arbiter spotkania dostrzegł pozycję spaloną. Oglądając powtórki nie da się ukryć, że to była mocno kontrowersyjna decyzja. W pierwszej połowie nie oglądaliśmy zatem bramek i obie drużyny schodziły do szatni przy wyniki 0:0.
W drugiej odsłonie meczu piłkarze Odry starali się o zdobycie bramki, która pozwoliłaby na zdobycie ważnych punktów. Sytuacja jednak mocno się skomplikowała, gdy w 64 minucie bramkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Michał Czekaj. Chwilę później Częstochowianie podwyższyli prowadzenie, a autorem bramki był Łukasz Mazurek. Odra starała się do ostatnich minut walczyć o korzystny rezultat i tak w 86 minucie kontaktową bramkę dla Dumy Wodzisławia zdobył Mateusz Popczyk. Dosłownie minutę później doszło do kolejnej olbrzymiej kontrowersji, gdy ręką w swoim polu karnym zagrał jeden z defensorów Rakowa, jednak arbiter spotkania po raz kolejny postanowił nie karać gości i tak ostatecznie mecz zakończył się wygraną Rakowa 2:1. Następny mecz piłkarze Odry zagrają 29 kwietnia, gdy na wyjeździe zmierzą się ze Ślężą Wrocław.
Odra Wodzisław 1:2 Raków II Częstochowa
Odra: Szewczyk – Mroczko, Krzyżok, Miensopust, Białas – Krężelok, Zdunek, Flak – Roguła, Barański, Ośliźlok
Trener: Piotr Hauder
Bramki: 64’ Michał Czekaj (Raków), 67’ Łukasz Mazurek (Raków), 86’ Mateusz Popczyk (Odra)
