Tydzień temu odbyło się walne zgromadzenie udziałowców naszego klubu, na którym poznaliśmy nowy skład zarządu naszego klubu. Powołano nowego prezesa, którym został Marcin Piwoński, wiceprezesem pozostał Adrian Kuźma, a do zarządu włączony został Michał Majdowski. Czas przedstawić wam nowe twarze w naszym klubie!
Sylwetkę Adriana Kuźmy przybliżaliśmy w tym artykule, dlatego jeśli ktoś chce sobie ją przypomnieć, to może tam zajrzeć.
Pierwszą z nowych osób w zarządzie Odry Wodzisław jest Michał Majdowski (na zdjęciu po prawej). Urodził się w 1993 roku w Wodzisławiu Śląskim. Jest absolwentem Uniwersytetu Śląskiego, na którym studiował Dziennikarstwo i Komunikację Społeczną. Następnie udał się na studia magisterskie ze specjalizacją PR-u oraz reklamy. Aktualnie pracuje w branży marketingu internetowego w Rybniku. To nie jest jego pierwsza przygoda z klubem. W przeszłości aktywnie pomagał klubowi angażując się w pracę w marketingu oraz przez krótki okres pełnił rolę kierownika naszego zespołu.
Drugą osobą, która weszła do naszego klubu jest nowy prezes – Marcin Piwoński. Pewnie wielu z Was jego postać nie jest anonimowa. Jest on bowiem od kilkunastu lat związany ze sportem w powiecie wodzisławskim. W przeszłości grał w Dumie Wodzisławia, a od kilku dobrych lat pełni funkcję prezesa Interu Krostoszowice. Od roku jest również prezesem Stowarzyszenia Nasza Odra Socios, które aktywnie wspiera działania naszego klubu oraz zorganizowało tegoroczne obchody stulecia Odry. Marcin na co dzień pracuje w branży IT, a prywatnie jest mężem i tatą trójki synów.
Kilka słów od nowego prezesa na temat obecnej sytuacji klubu:
– Celem nadrzędnym jest ustabilizowanie sytuacji organizacyjnej klubu, który obecnie niestety w wielu miejscach jest na poziomie nieprzystającym do poziomu rozgrywkowego nawet niższych lig. Pozostające zobowiązania finansowe niestety nie sprzyjają w budowie podstawi organizacyjnych – jednak przygotowany w porozumieniu z grupą udziałowców plan naprawczy, jak również doskonała współpraca z miastem to fundamenty do pracy na najbliższe miesiące. Już pierwsze dni po objęciu sterów pokazują, że są w Wodzisławiu Śląskim sympatycy i podmioty, które chcą pomagać i wspierać. Potrzebna jest większa zgoda i współpraca wszystkich wodzisławskich klubów, co już wiemy, że jest możliwe po pierwszym moim spotkaniu m.in. z zarządem SWD Wodzisław oraz wodzisławskich szkółek i klubów sportowych. W tej całej układance kluczową rolę odgrywa nasz największy sponsor, czyli Miasto Wodzisław Śląski, które w tym roku znacząco wsparło i można powiedzieć, że uratowało klub i wierzę, że przyszłe lata również pozwolą na znaczące wsparcie wodzisławskiej piłki i Dumy Wodzisławia. Przed nami nie tylko praca zarządu, ale również pomoc kibiców, sponsorów i całego środowiska, dla którego ten klub nie jest obojętny. Jednak wszyscy, a szczególnie kibice, musimy uzbroić się w cierpliwość. Efekty organizacyjne, a szczególnie i mam nadzieję, że sportowe też, będą dostrzegalne w każdym tygodniu. Niech przyświeca nam hasło – CAŁA ODRA ZAWSZE RAZEM!