Odra Wodzisław przegrała 0:3 ze Stalą Brzeg w wyjazdowym spotkaniu 10. kolejki rozgrywek III ligi, grupy trzeciej. Była to trzecia wyjazdowa przegrana Dumy Wodzisławia z rzędu.
Gospodarze przystąpili do tego spotkania po serii siedmiu porażek z rzędu i od początku meczu widać było, że mimo tak słabej formy, piłkarzy z Wodzisławia Śląskiego będzie czekało trudne zadanie. W 5. minucie meczu gracz Stali oddał mocny strzał na bramkę Niebiesko-Czerwonych, ale piłka minimalnie przeleciała obok słupka. Cztery minuty później zawodnik gospodarzy przycelował już o wiele lepiej. Uderzenie z lewej strony pola karnego na dłuższy słupek i piłka wylądowała w sieci.
Odra starała się odpowiedzieć na bramkę rywali. W 22. minucie dobrą okazję miał Paweł Zdunek, ale jego strzał głową był niecelny. Pięć minut później Jakub Kuczera wykorzystał swoją szybkość i wyszedł sam na sam z bramkarzem rywala, ale napastnik Odry też spudłował. Po tych kilku minutach, inicjatywę znów przejęli gospodarze. W 33. minucie byli bliscy podwyższenia prowadzenia, ale piłka po uderzeniu głową z bliskiej odległości minimalnie minęła bramkę strzeżoną przez Onopkę.
Do końca pierwszej części został kwadrans, a piłkarze Dumy Wodzisławia podkręcili tempo w poszukiwaniu gola wyrównującego. W 38. minucie Mateusz Flak oddał mocny strzał, ale nad poprzeczką. Kilka minut później kolejną dogodną okazję miał Kuczera, ale także niecelnie. Wreszcie w 45. minucie Michał Gałecki znalazł się w polu karnym, oddał mocne uderzenie na bramkę, ale kapitalna parada bramkarza Stali uchroniła jego zespół przed utratą gola.
W drugiej połowie podopieczni trenera Jacka Trzeciaka starali się tworzyć kolejne okazje podbramkowe, które mogłyby ich przybliżyć do zdobycia bramki wyrównującej. W 49. minucie Szymon Kalisz oddał strzał z rzutu wolnego z okolic 18. metra, ale piłka poszybowała wysoko ponad bramką.
Osiem minut później swoją szansę miał Radosław Kruppa po strzale głową po dośrodkowaniu Gałeckiego z rzutu rożnego. Odra nie wykorzystywała kolejnych okazji, a gdy Stal przejęła kontrolę nad spotkaniem, to od razu wyprowadziła dwa zabójcze ciosy. W przeciągu siedmiu minut Damian Celuch zdobył dwie bramki z bliskiej odległości i zabił marzenia kibiców oraz piłkarzy z Wodzisławia Śląskiego, że tego dnia w Brzegu uda się zdobyć jakiekolwiek punkty.
W końcówce meczu groźny strzał oddał Elorhan, który był bardzo aktywny po wejściu na boisko i wniósł spore ożywienie, ale po raz kolejny świetnie zachował się golkiper Stali Brzeg. Ostatecznie Odra Wodzisław wyjechała z Brzegu z bagażem trzech goli. W najbliższej kolejce Niebiesko-Czerwoni zmierzą się u siebie ze Stilonem Gorzów.
***
Stal Brzeg 3:0 Odra Wodzisław
1:0 | Michał Maj 9′
2:0 | Damian Celuch 68′
3:0 | Damian Celuch 75′
Odra Wodzisław: Onopko – Protsyshyn, Krzyżok, Kruppa – Kalisz (Elorhan 73′), Krężelok, Zdunek (Karpenko 59′), Wenglorz (Kovernyk 59′) – Gałecki, Flak (Kłosek 86′), Kuczera
Żółte Kartki: Radosław Kruppa, Michał Gałecki
