Odra Wodzisław zmierzy się w niedzielę z liderem tabeli III ligi, grupy trzeciej Rakowem II Częstochowa. Sprawdźmy co słychać w obozie naszych rywali przed zbliżającą się rywalizacją w ramach 8. kolejki tego sezonu.
Raków II Częstochowa jako beniaminek wszedł do rozgrywek III ligi z hukiem. Podopieczni Tomasza Kuźmy nie oglądali się na nikogo i nie dawali szans kolejnym rywalom. Wynik jest taki, że rezerwy Rakowa po siedmiu dotąd rozegranych spotkaniach zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 19 punktów. Nasz najbliższy rywal zdołał już zapewnić sobie czteropunktową przewagę nad drugim w tabeli Pniówkiem Pawłowice.
Jedynym zespołem, który do tej pory był w stanie powstrzymać częstochowian, była ekipa Lechii Zielona Góra, która pod koniec sierpnia zremisowała 1:1 z rezerwami Rakowa. W każdym z pozostałych spotkań, Raków inkasował trzy punkty, strzelając rywalom aż dwadzieścia goli i tracąc zaledwie pięć. Zawodnicy drużyny z Częstochowy mają już na rozkładzie takie ekipy jak Ślęza Wrocław, czy ten Polonia Bytom, która przed sezonem była typowana jako główny faworyt do awansu.
W poprzedniej kolejce ligowej rezerwy Rakowa mierzyły się z innymi rezerwami Ekstraklasowego zespołu – Miedzią II Legnica. W rozgrywanym na dolnym śląsku spotkaniu Raków nie dał żadnych szans swoim rywalom i wygrał aż 4:0. Jedną z bramek zdobył bardzo dobrze znany wodzisławskim kibicom Kamil Chiliński, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Dumy Wodzisławia.
Podczas, gdy zawodnicy Odry przez cały tydzień mogą w pełni skupić się na przygotowaniach do niedzielnego starcia w Częstochowie, piłkarze Rakowa musieli rozegrać mecz pucharowy. Trener zespołu Tomasz Kuźma dał odpocząć kilku podstawowym piłkarzom i dał zagrać młodzieży w starciu z GKS-em Unią Rędziny. Ostateczny wynik spotkania zdecydowała seria rzutów karnych, która była bardzo długa i pełna dramaturgii. Ostatecznie Raków II Częstochowa przegrał, po tym jak jedenastkę zmarnował Kamil Chiliński. Tym samym podopieczni trenera Kuźmy odpadli z rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski.
Dla Rakowa niedzielny mecz z Odrą będzie stanowił idealną okazję do zrewanżowania się za porażkę w barażach o trzecią ligę, kiedy to górą wyszła ekipa prowadzona wtedy przez trenera Damiana Nowaka. W niedzielne południe przekonamy się czy ta zemsta im się uda.