Tylko remis

  • 16 lipca 2022
  • Po meczu
  • 0
  • 1323 Wyświetleń

Odra Wodzisław zremisowała 3:3 z ROW-em 1964 Rybnik w drugim meczu kontrolnym w letnim okresie przygotowawczym. Bramki dla naszego zespołu zdobyli zawodnik testowany, Radosław Kruppa i Artur Gać.

Podopieczni trenera Jacka Trzeciaka od początku rzucili się do ataku i to właśnie Duma Wodzisławia dominowała w pierwszej części spotkania. W 8. minucie meczu dobrą szansę stworzyła sobie Odra. Dobre podanie na prawą stronę boiska otrzymał Wojciech Wenglorz, który ściął do środka i uderzył na bramkę, ale piłka po jego strzale przeleciała wysoko nad poprzeczką. W 22. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Zawodnik testowany dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a w polu karnym instynktownie zachował się inny z testowanych przez nasz klub i umieścił piłkę w siatce. Cztery minuty później Niebiesko-Czerwoni prowadzili już 2:0. Tym razem piłka dośrodkowana z rzutu rożnego, nie została przecięta na pierwszym słupku, przez co dotarła do ustawionego tuż przed bramką Radosława Kruppy, który bez problemu umieścił ją w siatce. Odra jeszcze przed przerwą próbowała podwyższyć swoje prowadzenie. W 37. minucie jeden z naszych zawodników oddał strzał z dystansu, ale piłkę pewnie wychwycił bramkarz ekipy z Rybnika. Na przerwę Odra schodziła z pewnym prowadzeniem oraz poczuciem, że rywal kompletnie nie był w stanie jej zaszkodzić.

W drugiej części spotkania oba zespoły urządziły sobie koncert strzelecki. Najpierw w 60. minucie Maciej Kłosek nie dogadał się z bramkarzem swojej drużyny i z dość dalekiej odległości pokonał go lobem, zdobywając bramkę samobójczą. Rybniczanie tym samym złapali kontakt. Długo taki wynik jednak nie miał miejsca. Cztery minuty później wodzisławianie udowodnili swoją niesamowitą skuteczność ze stałych fragmentów gry w tym meczu. W 64′ do siatki po strzale głową trafił Artur Gać. Kilkadziesiąt sekund później rywale Odry starali się odpowiedzieć odpowiedzieć po strzale z rzutu wolnego, ale doskonałą robinsonadą popisał się golkiper Niebiesko-Czerwonych. W 66. minucie goście dopięli swego i zdobyli bramkę po rzucie rożnym. Piłkarze ROW-u poszli za ciosem i w 74. minucie doprowadzili do wyrównania. Do siatki trafił Olaf Sobik. W 85. minucie goście mieli kolejną dobrą okazję do zdobycia gola, ale strzał z rzutu wolnego piłkarza ROW-u obronił bramkarz Dumy Wodzisławia. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem.

Skrót meczu zrealizowany przez SlaskiSportTV:

 

Wypowiedź trenera Jacka Trzeciaka po meczu:

Udostępnij: