W sobotę Odra Wodzisław rozegra najważniejszy mecz tego sezonu. Wygrana z Foto-Higieną Gać oraz sprzyjające wyniki na innych boiskach sprawią, że Duma Wodzisławia zapewni sobie utrzymanie. O wadze zbliżającego się spotkania, dyspozycji na wyjazdach oraz pracy z trenerem Wieczorkiem porozmawialiśmy z Pawłem Zdunkiem.
Wysoka porażka w meczu ze Ślęzą Wrocław z pewnością nie zadziałała pozytywnie na morale piłkarzy oraz kibiców. Odrze pozostały do rozegrania jeszcze tylko dwa mecze, a wciąż nie może być pewna o ligowy byt w przyszłym sezonie. W tym momencie Niebiesko-Czerwoni zajmują 14. pozycję w tabeli i mają dwa punkty przewagi nad będącym w strefie spadkowej Piastem Żmigród, który w następnej kolejce zagra na wyjeździe z Polonią Bytom. Odra Wodzisław uda się natomiast na boisko Foto-Higieny Gać, która zajmuje ostatnie miejsce. Piłkarze z Wodzisławia doskonale zdają sobie sprawę z wagi sobotniego meczu o czym przekonuje pomocnik Dumy Wodzisławia Paweł Zdunek:
– Zdajemy sobie sprawę z wagi tego meczu. Jesteśmy świadomi, że wywiezienie trzech punktów z Gaci to absolutna konieczność – powiedział.
Co ciekawe, Odra w rundzie wiosennej znacznie lepiej radzi sobie na wyjazdach, niż w meczach domowych. Świadczą o tym m.in. remis z rezerwami Górnika Zabrze, czy też zwycięstwa z Goczałkowicami, Gwarkiem oraz MKS-em Kluczbork. Natomiast w meczu domowym wodzisławianie nie mieli na wiosnę ani jednej okazji do cieszenia się z wygranej.
– Oczywiście chcielibyśmy grać na własnym boisku na miarę naszych możliwości. Niestety, z jakiegoś powodu mecze wyjazdowe w tej rundzie wychodzą nam lepiej. W sobotę będziemy więc chcieli podtrzymać tę dobrą passę – dodał.
Słabe wyniki drużyny przełożyły się na decyzję władz o zmianie trenera. 11 maja nowym szkoleniowcem pierwszej drużyny została legenda naszego klubu Ryszard Wieczorek. Trener z tak ogromną wiedzą oraz doświadczeniem ma bardzo duży wpływ na piłkarzy, pomagając im w ciągłym rozwoju.
– Bardzo dobrze współpracuje mi się z trenerem, w nowym ustawieniu łatwiej wykorzystać mi moje atuty. Trener zwraca mi uwagę że często gram zbyt blisko własnej bramki. Namawia mnie do odważniejszego grania i znajdowania się w sektorach boiska, bliżej bramki przeciwnika – zakończył.
