Odra Wodzisław przegrała 0:3 w wyjazdowym meczu ze Ślęzą Wrocław w spotkaniu 15. kolejki rozgrywek III ligi.
Duma Wodzisławia przyjechała do Wrocławia z nadzieją wykorzystania słabej formy drużyny gospodarzy, którzy przegrali swoje trzy ostatnie spotkania. Niebiesko-Czerwoni szukali szansy na sprawienie kolejnej niespodzianki i pokonanie wyżej notowanego rywala. Pierwsze kilkanaście minut stało pod znakiem akcji z obu stron. Zarówno Odra, jak i Ślęza szukały swoich szans na otwarcie wyniku, ale brakowało skuteczności. Swoje szanse na wyprowadzenie naszego zespołu na prowadzenie mieli m.in. Artur Gać oraz Paweł Zdunek. Od mniej więcej 25. minuty spotkania inicjatywę w pełni przejęli gospodarze. Ślęza wrzuciła wyższy bieg i kilkukrotnie była o włos od objęcia prowadzenia. W 32. minucie gospodarze dopięli swego, wykorzystali błąd naszego kapitana i wyszli na prowadzenie po strzale głową. Osiem minut przed przerwą Wrocławianie podwyższyli prowadzenie. Piłka po strzale zawodnika Ślęzy odbiła się od nóg jednego z piłkarzy Odry, następnie spadła pod nogi Mateusza Kluzka, który podwyższył prowadzenie swojego zespołu. W drugiej połowie Odra dążyła do odwrócenia losów spotkania, ale spokojna i pewna gra gospodarzy sprawiła, że nie pozwalali oni gościom na tworzenie okazji podbramkowych. W doliczonym czasie gry Ślęza przeprowadziła zabójczy kontratak, po którym ustaliła wynik tego spotkania, zdobywając bramkę na 3:0
Odra Wodzisław: Antkowiak, Wenglorz, Lalko, Wiśniewski, Gać, Zdunek (Erazmus 90+2′), Wodecki, Kłosek (Męczarski 74′), Lenert (Zieliński 90+2′), Mielczarek (Chatys 90+2′), Chiliński (Franiczek 61′)