Damian Wróbel: Jestem bardzo zadowolony z wyniku jaki osiągnęliśmy. Efekt końcowy to praca wielu ludzi

  • 9 lipca 2021
  • Wywiad
  • 0
  • 1510 Wyświetleń

Ledwo co zdążyliśmy się nacieszyć awansem, który zakończył nam długi i wyczerpujący sezon IV ligi, a wielkimi krokami zbliżamy się w kierunku początku nowego sezonu, tym razem już na szczeblu III ligi. 

Zapraszamy wszystkich do lektury krótkiego wywiadu, w którym porozmawialiśmy z dyrektorem naszego klubu, Damianem Wróblem o zakończonym sezonie, sytuacji organizacyjnej klubu o perspektywie na kolejne lata.

Miniony sezon był naprawdę trudny zarówno ze względów sportowych jak i organizacyjnych. Na pewno jest Pan zadowolony, że naprzeciw tym wszystkim trudnościom, udało się wywalczyć awans do III ligi?

– Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego jak ciężki sezon za nami. Jestem bardzo zadowolony z wyniku jaki osiągnęliśmy. Efekt końcowy to praca wielu ludzi. Oczywiście największy wkład w sukces mają zawodnicy, ale odkąd jestem w klubie wpajam wszystkim dookoła, że każda osoba która jest bezpośrednio lub pośrednio przy drużynie jest tak samo ważna dla osiągniecia efektu końcowego. Od Pani, która pierze nasz sprzęt , osób które przygotowują nam szatnie, przez zawodników, sztab szkoleniowy, aż po dyrektora – wszyscy musieliśmy wykonać ogromną pracę, by dzisiaj cieszyć się z awansu. Nie można zapominać o wkładzie poprzednich trenerów, którzy wykonali ciężką pracę, dzięki czemu nam pracowało się łatwiej. Z tego miejsca chciałbym wszystkim tym osobom serdecznie podziękować.

Awans do wyższej ligi wiąże się oczywiście z większymi kosztami. Czy Odra Wodzisław jest w stanie organizacyjnie udźwignąć ciężar występowania na tym szczeblu rozgrywkowym?

– Pracuje nad tym każdego dnia od 7 rano do 22, czasami nawet dłużej. Jestem w zasadzie w codziennym kontakcie z władzami miasta, bo nie ma co ukrywać, że bardzo liczymy na jeszcze większe wsparcie ze strony urzędu . Coraz więcej firm decyduje się na współprace z nami, co bardzo mnie cieszy. Podkreślane jest zdanie – widzimy partnera po drugiej stronie.

Rozumiem, że podstawowy plan na ten sezon to spokojne utrzymanie, czy jednak będziemy walczyli o coś więcej?

– Plan jest taki by realizować nasze założenia. Po rundzie jesiennej będziemy się zastanawiać jakie są cele. Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów w oparciu o naszą filozofię prowadzenia klubu. Mamy wiele do zrobienia w sprawach organizacyjnych ale nie jesteśmy już na początku drogi, tak jak to było w styczniu, jednak do celu droga jeszcze daleka. Potrzebujemy wsparcia kibiców, czasami cos nam nie wyjdzie, coś przeoczymy, ale właśnie wtedy potrzebujemy wsparcia i pomocy, a nie internetowych napinaczy cieszących się z naszych potknięć.

Czy w okresie przedsezonowym możemy spodziewać się dużej rewolucji w kadrze. Chodzi tu o transfery zarówno do klubu jak i z klubu?

– Sukces jaki odnieśliśmy obił się echem w całej Polsce, a więc i zainteresowanie naszymi zawodnikami jest spore. My chcemy budować klub tak, by w całym kraju mówiło się o Odrze dobrze. Jeśli zawodnik ma szanse zagrać w wyższej lidze, nie będziemy robić problemów. Oczywiście wszystkie strony musza mieć z tego profit. Jeśli nie będzie nas stać na to, by zatrzymać zawodnika, ten po prostu odejdzie – wiemy na ile nas stać. Oczywiście kibic będzie niezadowolony, ale my musimy kierować się zdrowym rozsądkiem i dobrem klubu. Jeśli chodzi o konkrety, bo to najbardziej interesuje kibiców, myślę, że odejdzie od nas 4-5 zawodników, a w ich miejsce sprowadzimy 5-6 . Ważne dla mnie, by były to wzmocnienia naszej drużyny, a nie tylko uzupełnienia. Będą to raczej zawodnicy młodzi na dorobku, jednak jeśli pojawi się ktoś pokroju Marcina Wodeckiego, na pewno będziemy chcieli to wykorzystać. Nie zapominamy o młodych zawodnikach z drużyny juniorów i 3-4 z nich również widzimy w kadrze pierwszej drużyny.

Kiedy zawodnicy wracają do treningów i czy znamy już jakiś rywali do meczów sparingowych?

– Zawodnicy zaczną przygotowania do sezonu 12. lipca. Planujemy rozegranie 4-5 meczów kontrolnych. Chcemy zagrać z drużynami z wyższych lig, tak by jak najlepiej przygotować się do tego co będzie nas czekało w rozgrywkach III ligi.

Awans do III ligi z pewnością ułatwi też klubowi negocjacje z potencjalnymi nowymi sponsorami. Czy jest perspektywa na współpracę z jakimś poważnym sponsorem w najbliższej przyszłości?

– Każdy z naszych partnerów jest przez nas traktowany poważnie, więc i każdy jest poważny. Chcemy, by partnerów było jak najwięcej, dlatego naszym celem w tej chwili jest pozyskanie stu partnerów po 100 zł miesięcznie, 50 po 200, 30 po 300, 20 po 500 albo 10 po 1000. Powstaje też klub biznesu na którym nasi partnerzy będą się spotykać raz w miesiącu przy jednym stole, co niewątpliwie zaowocuje kolejnymi kontaktami w ich biznesach. Robimy wszystko, by osoby wspierające Odrę Wodzisław czuły się częścią większego projektu i by to przekładało się na ich biznesy.

 

Udostępnij:

Dodaj komentarz