Przełożenie meczu w zeszłym tygodniu sprawia, że wszyscy nie możemy już doczekać się sobotniej rywalizacji. Odra Wodzisław wraca na Stadion Aleja, by zmierzyć się z Drzewiarzem Jasienica w pierwszym meczu domowym rundy wiosennej.
Po wygranej w pierwszym meczu rundy wiosennej z GKS-em II Tychy, Odra nie rozegrała spotkania w zeszłym tygodniu z uwagi na zły stan murawy. Jutrzejszego popołudnia, Niebiesko-czerwoni po raz pierwszy w rundzie wiosennej wybiegną na Stadion Aleja, by zmierzyć się z Drzewiarzem Jasienica. Podopieczni trenera Arkadiusza Tracza, przystępują do tego spotkania z pozycji lidera ligowej tabeli, z piętnastoma punktami przewagi nad naszym sobotnim rywalem. Jeśli porównamy sobie oba zespoły, na pierwszy rzut oka rzuca się statystyka strzelonych bramek. Odra strzeliła bowiem ponad dwa razy więcej bramek, niż ekipa z Jasienicy. Tym bardziej na szacunek zasługuje pozycja Drzewiarza w ligowej tabeli, który mimo zaledwie 24. strzelonych bramek, zajmuje siódmą pozycję w tabeli IV ligi.
Przed podopiecznymi Pawła Łosia naprawdę ciężkie zadanie. Odra przegrała w tym sezonie zaledwie trzy spotkanie, w tym jedno z nich miało miejsce u siebie. Musimy jednak pamiętać, że zespół z Jasienic gra bardzo dobrze na wyjazdach, gdyż aż pięć z ich dziewięciu zwycięstw, miało miejsce poza domem. Sobotni mecz będzie idealną dla Odry szansą, na powiększenie przewagi nad resztą stawki, gdyż tego samego dnia dojdzie do bezpośredniego pojedynku Unii Turza Śląska z Unią Książenice.
Odra będzie liczyła na udany powrót na Stadion Aleja i zgarnięcie pełnej puli, która pozwoli im powiększyć przewagę nad resztą stawki, natomiast Drzewiarz spróbuje powalczyć o niespodziankę, którą kilka razy w tym sezonie sprawili już niejednej drużynie.
