Pewna wygrana

  • 18 lutego 2021
  • Po meczu
  • 0
  • 1338 Wyświetleń

Odra Wodzisław pewnie pokonała ROW 1964 Rybnik w siódmym meczu kontrolnym. Podopieczni trenera Adama Burka wygrali z trzecio-ligowym rywalem aż 7:2. 

Odra od początku spotkania ruszyła do ataku, co skończyło się dwoma bramkami tuż na początku spotkania. Najpierw do bramki ROW-u trafił ich były zawodnik, Marcin Wodecki, który otworzył konto bramkowe w tym meczu. Chwilę później wynik podwyższył Piotr Zieliński. Niebiesko-czerwoni przez kolejne minuty kontynuowali ataki na bramkę gości, co skończyło się trzecią bramką. Patryk Dudziński uderzył z okolic 17 metra i z małą pomocą bramkarza drużyny z Rybnika podwyższył nasze prowadzenie. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej części gry, Piotr Zieliński strzelił swojego drugiego gola w tym spotkaniu i na przerwę schodziliśmy z cztero-bramkowym prowadzeniem. W drugą część spotkania lepiej weszli Rybniczanie, którzy najpierw za sprawą bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a następnie po płaskim strzale z boku pola karnego, zmniejszyli straty do zaledwie dwóch bramek. Odra po lekkim szoku na początku drugiej połowy, odzyskała kontrolę w tym spotkaniu. Co chwila szarżujący z prawej strony boiska, Damian Tarka został sfaulowany przez piłkarza ROW-u i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Artur Gać i pewnie wykorzystał jedenastkę. To nie był jednak koniec strzelania na boisku w Rybniku-Kamieniu. Po koniec spotkania dwie bramki dorzucił jeszcze Damian Tarka, który potwierdził swoją doskonałą formę w meczach kontrolnych. Ostatecznie Odra pokonuje rywali wynikiem 7:2.

 

Skład Odry: Kacperski (46′ Antkowiak); Białas, Lalko (60′ Kłosek), Krzyżok (70′ Zawodnik testowany), Gać (60′ Woś); Jary, Dudziński (65′ Zdunek); Tarka, Wodecki (72′ Rosiak), Zawodnik testowany (65′ Podbioł); Zieliński (70′ Pryka)

 

Był to rywal, z którym mamy nadzieję spotkać się już na jesień w rozgrywkach ligowych. Rywal, który ma dosyć duże kłopoty kadrowe, czego dowodem jest. że dwóch ich najlepszych zawodników zasiliło szeregi naszej drużyny, co mnie zresztą ogromnie cieszy, bo są to bardzo duże wzmocnienia. Zarówno Marcin jak i Szymon umiejętnościami przewyższają czwartą ligę. Sama wygrana, jeszcze taka wysoka, na pewno cieszy i napawa optymizmem, zarówno nas jak i domyślam się kibiców, ale trzeba pamiętać, że to tylko mecz kontrolny. Sam osobiście nie jestem zadowolony ze swojej gry jak i momentami gry zespołu. Było dużo dobrych momentów, ale również kilka słabszych, w których niestety dostosowaliśmy się do poziomu gry rywala. Na pewno musimy to wyeliminować, jeżeli chcemy unikać głupich potknięć w drugiej części sezonu. Cieszy natomiast fakt, że w meczach kontrolnych dochodzimy do mnóstwa sytuacji podbramkowych, z czego większość zamieniamy na bramki, chociaż wynik wczorajszego meczu przy lepszej skuteczności, mógł być nawet dwucyfrowy – powiedział po meczu Arkadiusz Lalko.

 

Kolejny mecz kontrolny, Odra Wodzisław rozegra już w tę sobotę, kiedy to na boisku w Nieboczowach zmierzy się z Ruchem Radzionków. 

Udostępnij: