Według terminarza rozgrywek do końca rundy jesiennej pozostała zaledwie jedna kolejka, jednak Odra Wodzisław podobnie jak inne zespoły czeka jeszcze odrabianie zaległości. Pierwszą z nich dla naszego zespołu, jest wyjazdowe starcie z MRKS Czechowice-Dziedzice.
Po wygranej w Ustroniu, drużynę Odry czekają trzy „finały”. Jeżeli wygramy każdy z nich to rundę jesienną zakończymy na szczycie tabeli. Pierwszym z nich jest starcie z MRKS-em. Nasi rywale są w tym momencie na 14. pozycji w tabeli ligowej z czternastoma punktami na koncie. Podopieczni Jarosława Kupisa zaliczyli naprawdę obiecujący początek sezonu, gdyż swoją pierwszą porażkę zaliczyli dopiero w 5. kolejce. Ich sytuacja diametralnie się zmieniła w ostatnim czasie. Drużyna z Czechowic-Dziedzic w ostatnich ośmiu meczach zdobyła zaledwie punkt. Odra będzie więc miała dużą szansę, by wykorzystać słabą formę rywala i zgarnąć trzy punkty. Problemem MRKS-u jest z pewnością ofensywa. Ekipa z Czechowic-Dziedzic zdobyła w tym sezonie zaledwie 18 bramek. To czwarty najgorszy wynik w całej lidze. Czas postawić pierwszy krok w kierunku mistrzostwa jesieni i zgarnąć kolejne trzy punkty.
Początek spotkania w środę (11.11.2020) o godzinie 14:00!