Bardzo dobry początek Odry, chwila nerwowości i przypieczętowanie zwycięstwa, tak można by opisać to spotkanie w skrócie. Odra Wodzisław wywiozła w niedzielę z Turzy Śląskiej pełną pulę wygrywając 6-2 z miejscową Unią.
Niebiesko-Czerwoni świetnie rozpoczęli ten mecz, rzucając się do od pierwszego gwizdka do ataku. Po jednej z akcji w 3. minucie został powalony w polu karnym Unii zawodnik Odry, a sędzia bez zawahania wskazał na jedenasty metr. Do wykonania tego stałego fragmentu gry podszedł Gać i to właśnie on otworzył wynik tego spotkania wykorzystując rzut karny. Siedem minut później Tabala oddał świetny strzał z dystansu i było już 2-0, a wynik podwyższył jeszcze przed przerwą Krzyżok w 33. minucie uderzając świetnie głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
W drugiej połowie zawodnicy Odry wydali się być bardzo rozluźnieni, co dobrze wykorzystała Unia, która z minuty na minuty zagrażała coraz bardziej bramce strzeżonej przez Wnuka. W 63. minucie sędzia podyktował rzut karny, tym razem w drugą stronę, a gospodarze wykorzystali tą szansę za sprawą dobrego strzału Glenca. Cztery minuty później Musiolik pognał w stronę bramki Dumy Wodzisławia i pokonał swoim strzałem Wnuka, a tablica wyników pokazywała już tylko 3-2 dla Odry. Było widać po twarzach kibiców, licznie zebranych tego dnia w Turzy Śląskiej, ale także sztabu szkoleniowego spore zdenerwowanie. Jednak zawodnikom z orłem i różą na piersi nie potrzeba było wiele czasu, aby uspokoić swoich fanów i dwie minuty później sfaulowany został zawodnik Niebiesko-Czerwonych, a do rzutu wolnego podszedł Abuladze, który perfekcyjnie wykonał stały fragment gry i zdobył bramkę na 4-2. Po ostatnich wydarzeniach na boisku drużyna Odry jakby dodała gazu i wrzuciła wyższy bieg strzelając kolejne bramki. Pierwsza z nich padła w 76. minucie, kiedy to ponownie Tabala pokonał bramkarza rywali, a następnie wynik końcowy ustalił Tarka w 80. minucie.
Skrót zrealizowany przez Śląskie TV
Skład Odry Wodzisław
Odra: Wnuk, Woś, Lalko, Krzyżok , Gać, Kłosek, Shalamberidze (68. min. Sadio), Tabala, Tarka (83. min Górnicki), Abuladze (79. min. Białas), Dudziński (56. min. Zieliński)
To było piękne po południe. Następne spotkanie Odra Wodzisław rozegra w sobotę, na którym nie może zabraknąć prawdziwego kibica Odry Wodzisław, bowiem każdy mecz może zadecydować o awansie. Przejdźmy razem przez ten sezon silniejsi niż kiedykolwiek w ostatnich latach. Do zobaczenia na Alei!