Tego popołudnia kibice Odry Wodzisław długo nie zapomną. W sobotę zobaczyliśmy odmienioną drużynę, która w pięknym stylu wygrała derby z MKP Centrum Wodzisław Śląski wynikiem 6-0.
Od pierwszego gwizdka Odra Wodzisław ruszyła do ataku i konstruowała z minuty na minutą coraz więcej akcji. Podopieczni Trenera Adama Burka zastosowali pressing do tego stopnia, że rywale nie mieli za dużo miejsca do rozgrywania piłki, ale i tak byli cały czas groźni.
Festiwal strzelecki w tym spotkaniu otworzył Adrian Tabala w 27. minucie, który pierwotnie oddał piękny strzał piętką, ale golkiper poradził sobie z tym, lecz zaraz po tym uderzeniu Tabala dobił piłkę i mieliśmy już 1-0. Po przerwie mogliśmy obserwować istny armagedon, bowiem Niebiesko-Czerwoni zdobyli aż 5 kolejnych bramek. W 57. minucie swojego pierwszego gola w tym sezonie zdobył Patryk Dudziński pokonując pewnie bramkarza rywali. Trzynaście minut później wynik podwyższył Artur Gać z rzutu karnego, a dwie minuty później Niko Abuladze zatańczył wodzisławskie tango z obrońcami i bramkarzem Centrum i mieliśmy już 4-0. O tym, że będziemy mieli tego dnia pogrom poinformował wszystkich kibiców zgromadzonych przed ekranami monitorów i telefonów Adrian Tabala umieszczając kolejny raz piłkę w siatce MKP, a gospodarzy dobił w 82. minucie Damian Tarka. Niebiesko-Czerwoni chcieli podwyższyć ten wynik, ale sędzia zakończył to spotkanie przy stanie 6-0.
Skrót zrealizowany przez Śląskie TV
Skład Odry Wodzisław
Odra Wodzisław: Wnuk, Woś (80. min. Białas), Lalko, Krzyżok, Gać, Kłosek, Shalamberidze (75. min. Sarki), Tarka, Abuladze (85. min. Łucki), Dudziński (65. min. Zieliński), Tabala
To był piękny dzień. Widać było jak wielką pracę w tym tygodniu wykonał szkoleniowiec Odry, Trener Adam Burek, jak i cały sztab podnosząc drużynę po ostatniej porażce i tworząc potwora żywiącego się zdobyczami bramkowymi. Już za tydzień, w sobotę kolejny mecz, a rywalem Niebiesko-Czerwonych będzie GKS Radziechowy-Wieprz.