W sobotę, w piękne, słoneczne po południe kibice mogli obserwować bardzo otwarty mecz, w którym wszystko mogło się zdarzyć, niestety zdarzył się błąd bramkarza, a nie wydarzyło się odrobienie strat. Ostatecznie przegraliśmy ten mecz 0-1, mimo ogromnych chęci i wielu sytuacji.
Kibice ustawieni w kolejkę, oczywiście w bezpiecznych odstępach, czekali na otwarcie kas, ale i również na bardzo dobre widowisko. Spotkanie faktycznie przyprawiło wszystkich o wiele emocji, lecz niestety zakończyło się przegraną 0-1.
To było bardzo otwarte spotkanie, w którym mógł paść każdy wynik. Odra Wodzisław starała się zdominować rywali, ale Unia Książenice pokazała się bardzo dobrze w defensywie, zwłaszcza Sławomir Szary, który wykonał świetną pracę dla swojej drużyny. Niebiesko-Czerwoni tworzyli coraz więcej okazji i z biegiem czasu utrzymywali się więcej przy piłce, lecz goście cały czas odpowiadali. Według statystyk STATSCORE, to właśnie Niebiesko-Czerwoni przeprowadzili więcej ataków, bo aż 105, a Unia 57. Niestety zabrakło w tym wszystkich skuteczności, a cios Dumie Wodzisławia został wyprowadzony w 70. minucie przez błąd bramkarza, z którego Odra nie potrafiła się już podnieść i spotkanie zakończyło się wynikiem 0-1.
Skrót zrealizowany przez Śląskie TV
Skład Odry Wodzisław
Odra: Wnuk, Gać, Lalko, Sadio (79. min. Shalamberidze, Białas (65. min. Woś), Krzyżok, Kłosek (55. min. Zdunek), Tarka, Abuladze, Dudziński, Tabala
Pocieszającą wiadomością po tym rezultacie jest to, że tylko Unia Książenice posiada w tym momencie 6 punktów na koncie, nikt więcej nie wygrał dwóch spotkań pod rząd. Za tydzień Odra Wodzisław zmierzy się z MKP Centrum Wodzisław w spotkaniu derbowym, wyjazdowym, a ten mecz będzie świetną okazją do rehabilitacji.