To nie był nudny mecz, obie drużyny stwarzały sytuacje pod bramką rywali, ale to właśnie Odra Wodzisław zdobyła tą ostatnią bramkę, która dała zwycięstwo Niebiesko-Czerwonym i 3 punkty pojechały do Wodzisławia Śląskiego.
Początek spotkania obfitował w chaos, do czego przyczyniła się też murawa, która sprawiała, że piłka często podskakiwała zawodnikom. Dopiero po 20. minucie gra stała się bardziej uporządkowana, a Odra zaczęła rozgrywać piłkę z tzw. „klepki”, jednak pierwsza bramka padła w zupełnie inny sposób, bowiem po długim dośrodkowaniu piłki przez Tabalę, do której dopadł Krzyżok i było już 1-0 dla Odry Wodzisław.
W drugiej połowie zobaczyliśmy gorszy futbol po stronie Dumy Wodzisławia. Powrócił chaos, a rywale dochodzili coraz częściej do sytuacji bramkowych i tak podczas jednej z nich w polu karnym Odry został sfaulowany rywal, a sędzia podyktował rzut karny. Na straży bramki jednak stał Grzegorz Wnuk, który wyczuł intencje strzelającego i obronił rzut karny. Ataki obydwu drużyn nie ustępowały. Gdy zegar pokazywał 79. minutę Orzeł skonstruował akcję ofensywną za sprawą, której wyrównał stan meczu. Odra musiała postawić więc wszystko na jedną kartę i ruszyła do ataku. Gdy niektórzy już zerkali na zegarek Niko Abuladze ruszył z piłką w stronę bramki rywali i oddał bardzo silny strzał, po którym bramkarz odbił piłkę, a do niej dopadł Adrian Tabala i posłał ją do bramki. Wszyscy wpadli w euforię i to właśnie ta bramka sprawiła, że wygrywamy pierwszy mecz nowego sezonu.
Skrót zrealizowany przez Śląskie TV
Skład Odry Wodzisław
Odra: Wnuk, Gać, Lalko (C), Sadio, Białas, Kłosek (55. min. Zdunek), Krzyżok, Abuladze (89. min. Woś), Tarka (74. min. Łucki), Tabala, Dudziński