Ostatnia seria zwycięstw napawa ogromną nadzieją wszystkich kibiców Odry na sobotni mecz na szczycie. Zapraszamy do lektury wywiadu z Trenerem Burkiem, w którym poruszyliśmy między innymi temat następnego pojedynku, ale również wiele innych, ciekawych kwestii.
W 9. kolejce zaliczamy zwycięstwo po bardzo trudnym meczu. Jakby Pan ocenił ten pojedynek?
Dla rywali był to wyjątkowy dzień, z powodu otwarcia obiektu po renowacji, byli z tego powodu wyjątkowo zmotywowani. Ograniczony wymiar boiska, a także bardzo grząska murawa – po kilkudniowych opadach – wpływały na skale trudności tego spotkania. Spotkania, które było atrakcyjne dla kibiców, stworzyliśmy sporo szans strzeleckich, rywale nie pozostali dłużni. Jestem zadowolony z całej drużyny, byliśmy zdeterminowani i dojrzali. Pokazaliśmy, że potrafimy się bić o zwycięstwo nawet na tak trudnym terenie. Wsparcie kibiców podczas tak odległego wyjazdu było również bardzo istotne. Do poprawy oceniam fazę finalizacji naszych akcji, powinniśmy zdobyć więcej bramek w tym meczu.
Trzy dni wcześniej od meczu z GKS-em Pana drużyna awansowała do półfinału Okręgowego Pucharu Polski. Czy Odra Wodzisław ma spore szanse na to, aby obronić ten puchar?
W środku ubiegłego tygodnia zagraliśmy bardzo dobre spotkanie w Bełku, młody skład kolejny raz pokazał się z dobrej strony, zauważalny jest postęp w ich grze. Zanotowaliśmy kolejne debiuty w pierwszej drużynie. Nasza filozofia pracy jest znana, przygotowujemy się maksymalnie odpowiednio do następnego wyzwania, jakim jest pokonanie rewelacji rozgrywek – Unii Książenice. Oczywiście, cieszymy się, iż zagościliśmy w półfinale Okręgowego Pucharu Polski, ze spokojem oczekujemy losowania.
Przed nami mecz na szczycie, spotkanie, które zapowiada się niezwykle interesująco. Jak bardzo ważne jest to, że zostanie ono rozegrane na własnym stadionie?
Podczas meczu zapowiada się piękna pogoda, liczymy na mocne wsparcie trybun! Nie patrzymy w tabele, ona jest ważna na koniec rundy i sezonu. Unii należy się szacunek za dotychczasowe wyniki, wiemy jak grają. Nastawiamy się na ciężki bój, jednak po to pracujemy, by takie boje wygrywać. Oczywiście mecze domowe są wyjątkowe, lecz my dążymy w zespole do tego, by grać z odpowiednim nastawieniem mentalnym – niezależnie od miejsca rozgrywania meczu.
Przypomnijmy, że w sobotnie starcie będzie prawdziwym meczem na szczycie. Unia Książenice ma tyle samo punktów co Odra Wodzisław, a obie ekipy znajdują się na samym szczycie tabeli.