Remis w Krzyżanowicach

  • 28 marca 2019
  • Po meczu
  • 0
  • 1133 Wyświetleń

Sobotni mecz przyciągnął ogromną liczbę fanów wodzisławskiej Odry.

Wszyscy oczekiwali zwycięstwa, ale niestety pomimo znaczącej przewagi Niebiesko-Czerwonych nie udało się strzelić bramki podopiecznym Ryszarda Wieczorka.

Wodzisławska drużyna od pierwszego gwizdka dążyła do dominacji w spotkaniu. Dobrą sytuację na zdobycie pierwszej bramki kibice mieli szansę zobaczyć już w 3. minucie. Mimo dobrych chęci Zieliński niestety nie umieścił futbolówki w siatce. Odra przejęła znaczącą inicjatywę rozgrywając spokojnie piłkę w celu zagrożenia bramce przeciwnika. Po kilkunastu minutach Rodriguez był bliski zdobycia trafienia w swoim debiucie, ale piłka po jego strzale z około 11 metra przeleciała obok bramki.

Odra cały czas konstruowała ataki ofensywne, lecz niestety żaden z nich nie zakończył się golem. Przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania ponownie do dobrej sytuacji doszedł Zieliński, który również z około 11 metra nie umieścił futbolówki w siatce. W drugim akcie tego spektaklu Gać przymierzył i oddał bardzo dobry strzał. Bramkarz gości był jednak czujny i wyginając się niczym struna nie pozwolił Odrze wyjść na prowadzenie. Zawodnicy z pod znaku orła i róży nadal próbowali zagrozić golkiperowi gospodarzy. Przykładem jest okazja z 62. minuty Patryka Dudzińskiego, który oddał strzał z okolic 6 metra, lecz piłka nie zatrzepotała w siatce. Gdy zegar pokazywał 72. minutę debiutant zmienił debiutanta. Na boisku pojawił się Dawid Janczyk, a opuścił je Rodriguez. Janczyk próbował zagrozić bramkarzowi LKS-u, ale dobrze dysponowany zawodnik gospodarzy obronił jego strzał. Odra przez resztę meczu napierała, lecz nieskutecznie.

Sędzia zakończył mecz przy stanie 0-0.

Udostępnij: