Przychodząc na mecze Odry, czy to na wyjedzie, czy na Bogumińskiej 8 można być pewnym, że czeka Cię widowisko ze świetną atmosferą. Nie inaczej było w niedzielę, 30 września podczas wyjazdowego spotkania z Fortecą Świerklany. Bardzo licznie przybyła grupa wodzisławskich kibiców przez 90 minut głośno wspierała dopingiem piłkarzy Odry Wodzisław, którzy toczyli bój na murawie z trzecią drużyną Zina Klasy Okręgowej.
Gospodarze próbowali od początku zagrozić bramce Marcina Musioła. Już w 3. minucie Forteca skonstruowała groźną akcję, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Niebiesko-Czerwoni odpowiedzieli dosłownie dwie minuty później. Damian Tarka trafia do siatki rywali, ale arbiter gola nie uznał.
Z każdą minutą podopieczni Ryszarda Wieczorka mocniej „naciskali” co w ostateczności skończyło się objęciem prowadzenia. W 24. minucie Patryk Dudziński nie marnuje swojej szansy i pewnie z około siedmiu metrów pokonuje bramkarza Fortecy.
Następne fragmenty gry to nadal akcje Odry, która starała się szybko podwyższyć wynik. W 37. minucie Błażejowi Szczepankowi udaje się urwać obrońcom i stanąć „oko w oko” z golkiperem miejscowych. Piłka po strzale wpada do bramki, jednak sędzia po raz kolejny gwiżdże pozycję spaloną. Chwilę później swoją szansę miał Piotr Górnicki, ale jego uderzenie z bliskiej odległości poszybowało nad poprzeczką.
W 43. minucie na tablicy wyników widniał wynik 0:2 dla Odry. Strzelcem nie został jednak żaden z graczy w czerwonym trykocie, ponieważ kapitan drużyny gospodarzy, Maciej Konsek zaliczył trafienie samobójcze. Z dwubramkowym prowadzeniem wodzisławscy piłkarze zeszli do szatni.
W drugiej części tego spotkania Forteca szybko ruszyła do odrabiania strat. W 46. minucie zawodnik gospodarzy oddał strzał na bramkę Musioła, ale golkiper Niebiesko-Czerwonych nie dał się pokonać.
Następnie Odra przejęta kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi i nie pozwalała piłkarzom ze Świerklan na konstruowanie groźnych akcji. Nastąpiło kilka zmian w obu ekipach, Na murawie pojawił się m.in. powracający po kontuzji Alexander Turkson. Niespełna 7 minut po wejściu na boisko Alex z niezawodną precyzją wpisał się na listę strzelców.
W 77. minucie Odra prowadziła już 4:0, a swojego drugiego gola w tym sezonie zdobył siedemnastoletni Błażej Szczepanek.
Do końca meczu niewiele wydarzyło się już na murawie, a po ostatnim gwizdku sędziego nastąpiło wspólne świętowanie zawodników wraz z kibicami, którzy bardzo licznie przybyli do Świerklan. Musioł zachował czyste konto, Turkson powrócił strzelając bramkę, Odra wysoko wygrywa w meczu na szczycie – to była świetna niedziela!
W związku z tym, że spotkanie pucharowe z Gwiazdą Skrzyszów zostało przełożone na 17 października, kolejny mecz podopiecznych Ryszarda Wieczorka odbędzie się w niedzielę, 7 października. O godzinie 17:00 przy Bogumińskiej zagramy z beniaminkiem, KS Kornowac. Zapraszamy na mecz!
Forteca Świerklany 0:4 Odra Wodzisław
24′ Dudziński Patryk, 43′ (sam.) Maciej Konsek, 74′ Turkson Alexander, 77′ Szczepanek Błażej
Forteca Świerklany: Kalisz Radosław – Mrowiec Karol (57′ Wita Patryk), Juraszek Tomasz, Staniek Łukasz, Gryta Paweł (84′ Szypulski Kamil), Żmuda Tomasz, Konsek Maciej, Kasprzak Maciej, Markiewicz Sebastian, Sudoł Paweł (73′ Szweda Kacper), Gorzała Kamil
Trener: Dzierżenga Wojciech
Odra Wodzisław: Musioł Marcin – Górnicki Piotr /kapitan/ (75′ Zieliński Piotr), Gać Artur, Szymiczek Piotr, Krzyżok Krzysztof, Wieczorek Jarosław (75′ Antończak Patryk), Zganiacz Mariusz (82′ Kasprzyk Mateusz), Niemyjski Adam, Tarka Damian (67′ Turkson Alexander), Szczepanek Błażej, Dudziński Patryk
Trener: Wieczorek Ryszard
Żółte kartki: Wieczorek Jarosław, Dudziński Patryk (obaj Odra)
Sędzia: Palej Krzysztof (Rybnik)
Widzów: 500
You must be logged in to post a comment.