Odra – Krzyżanowice: Egzamin zdany!

Rozpogodzenie przed meczem przewidywało, że dla wszystkich kibiców Odry Wodzisław zaświeci słońce w postaci trzech punktów. Stadion Aleja znów zaczął się zapełniać. Z minuty na minutę kibiców przybywało, a ekscytacja rosła. Nadszedł czas na pierwszy mecz w sezonie!

Chwilę przed rozpoczęciem gry minutą ciszy uczciliśmy niedawno zmarłego, byłego piłkarza (116 meczy i 8 bramek dla Odry w II lidze) i szkoleniowca lokalnych drużyn, Janusza Kosubka. O 17:00 arbiter z Katowic dał znak do rozpoczęcia gry. Odra Wodzisław ubrana w jednolite czerwone stroje, LKS Krzyżanowice na błękitno.

Od samego początku wodzisławianie chcieli prowadzić grę i jak mogliśmy przekonać się po kilku minutach, im się to udawało. Goście próbowali oddawać strzały, ale bezskutecznie. Jedno z pierwszych zagrożeń pod bramką Krzyżanowic było autorstwa Błażeja Szczepanka. Na linii strzału siedemnastolatka zdołał stanąć jeden z obrońców gości i piłka wyleciała na rzut rożny. Kilkanaście minut później najbliżej zdobycia gola dającego Odrze prowadzenie był Jarosław Wieczorek. Futbolówka po jego strzale głową uderzyła w poprzeczkę i spadła w niewielkiej odległości przed linią bramkową. W pierwszej części meczu próbował również Damian Tarka, Alexander Turkson i Patryk Dudziński. Ich strzały były albo niecelne, albo piłkę zdołał wybronić świetnie dysponowany golkiper LKS-u, Mateusz Kuhn. Odra zdecydowanie przeważała, a zawodnicy z Krzyżanowic zaczęli ostrzej grać. Sędzia po kilku upomnieniach ukarał w końcu gracza gości. W 38. minucie Marcin Bednarek otrzymał żółtą kartkę. Pierwsze 45. minut meczu to duża ilość wykonywanych rzutów rożnych przez podopiecznych Ryszarda Wieczorka, niestety niezakończonych golem. Niecelność cechowała obie ekipy. Jedenastki zeszły do szatni przy wyniku 0-0.

W drugiej odsłonie jak zawsze głośno dopingujący kibice Odry nadal wierzyli, że Duma Wodzisławia wyjdzie z tego meczu zwycięsko. Niebiesko-Czerwoni nie zwolnili tempa z pierwszej połowy i praktycznie przez większość czasu atakowali bramkę gości. Dobrą szansę z narożnika pola bramkowego miał Turkson, ale źle trafił w piłkę i przestrzelił. Następnie w polu karnym drużyny z Krzyżanowic przedzierał się Wieczorek. Wzięty „w kleszcze” upadł na murawę, ale sędzia nie odgwizdał przewinienia i wskazał tylko na rzut rożny. Przy kolejnym, bardzo podobnym starciu tym razem Dudzińskiego z obrońcami gości, arbiter zdecydował się zareagować i Odra miała szanse objąć prowadzenie po strzale z jedenastego metra. Pewnym egzekutorem rzutu karnego został król strzelców ligi okręgowej poprzedniego sezonu, Patryk Dudziński. Trybuny oszalały z radości!

Odra nadal atakowała i chciała za wszelką cenę podwyższyć wynik. Niektórzy mieli wrażenie, że obie drużyny postawiły autobus tylko, że LKS Krzyżanowice na boisku. W 78. minucie stadion ponownie eksplodował z radości! Patryk Dudziński trafił do siatki po raz drugi! Wykazał się on świetnym zmysłem napastnika i doskonale wykorzystał błąd obrońcy z Krzyżanowic. W sytuacji sam na sam pokonał w wielkim stylu bramkarza gości.

Napastnika Odry trzeba za bramki pochwalić, ale również zganić za sytuacje, która miała miejsce trochę później. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Dudziński niepotrzebnie w stylu Diego Maradony zagrał piłkę ręką i został napomniany żółtą kartką. Kilka minut później w asyście braw z trybun został zmieniony przez Grzegorza Gojnego. Niebiesko-Czerwoni mieli jeszcze okazję do podwyższenia wyniku, ale po dośrodkowaniu „na raty” Artura Gacia z bliska nie trafił Błażej Szczepanek. Po ładnej, kombinacyjnej akcji bramkarza gości pokonać próbował również Jakub Białas, ale uderzył zbyt lekko by wpisać się na listę strzelców. W końcówce LKS Krzyżanowice wykorzystuje złe wybicie piłki przez naszego kapitana, Piotra Górnickiego i jednym podaniem stwarza szansę na gola kontaktowego. Okazji nie marnuje grający trener zespołu gości, Robert Żbikowski i zdobywa bramkę dającą nadzieje na remis. Ciekawych akcji jednak już nie zaobserwowaliśmy i arbiter zakończył mecz.

Odra Wodzisław świetnie inauguruje rozgrywki ligowe wygrywając z LKS Krzyżanowice 2:1! Kibice świętują wspólnie z piłkarzami przybijając tzw. „piątki”, jednocześnie trwając w nadziei, że środowy wyjazd do Borucina również zakończy się triumfem podopiecznych Ryszarda Wieczorka.

Zobacz galerię zdjęć
Zobacz skrót meczu (video)

Odra Wodzisław 2:1 LKS Krzyżanowice
64′ (k), 78′ Dudziński Patryk – 93′ Żbikowski Robert

Odra Wodzisław: Musioł Marcin – Górnicki Piotr /kapitan/, Krzyżok Krzysztof, Szymiczek Piotr, Gać Artur, Tarka Damian (58′ Zieliński Piotr), Zganiacz Mariusz, Turkson Alexander (73′ Niemyjski Adam), Szczepanek Błażej (86′ Białas Jakub), Wieczorek Jarosław, Dudziński Patryk (84′ Gojny Grzegorz)
Trener: 
Wieczorek Ryszard

LKS Krzyżanowice: Kuhn Mateusz – Bednarek Marcin, Kiljan Mateusz, Minta Radosław (81′ Gabor Michał), Styczeń Arkadiusz, Gardawski Szymon (69′ Burakiewicz Adam), Michalak Dawid, Musioł Łukasz, Pawłowski Marcin (74′ Żbikowski Robert), Turkiewicz Adam, Żbikowski Radosław
Trener: Żbikowski Robert

Żółte kartki: Dudziński Patryk, Gojny Grzegorz (Odra) – Bednarek Marcin, Gardawski Szymon, Pawłowski Marcin, Żbikowski Radosław (wszyscy Krzyżanowice)

Sędzia: Szymczak Arkadiusz (Katowice)
Widzów: 999

 

Udostępnij: