Piątkowy mecz kontrolny Odry Wodzisław z LZS Piotrówka pomimo upalnego słońca prowadzony był w szybkim tempie i obfitował w sporą ilość bramek. Na samym początku spotkania do siatki gości trafili podopieczni Ryszarda Wieczorka, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i bramki nie uznał. Na pierwszego – prawidłowo zdobytego – gola czekaliśmy do około 30. minuty. Na 1:0 dla Odry trafił Damian Tarka. Prowadzenie mogliśmy szybko podwyższyć, jednak zabrakło odrobinę dokładności w kilku sytuacjach podbramkowych. Później zespół Piotrówki zaczął śmielej atakować bramkę strzeżoną przez Marcina Musioła. Ataki prawym skrzydłem sprawiały problemy defensywie Odry i jedna z kontr została bezlitośnie wykorzystana. Ostatecznie pierwsze 45 minut meczu zakończyło się remisem 1:1.
W drugiej części meczu tempo rozgrywania piłki nie uległo zmianie. Do gry po przerwie lepiej weszła drużyna przyjezdnych, która zdołała objąć prowadzenie 2:1. Trener Wieczorek zmobilizował piłkarzy wodzisławskiej Odry i na efekty nie trzeba było długo czekać. Do remisu 2:2 doprowadził Alexander Turkson, który trafił bezpośrednio z rzutu wolnego. Dosłownie chwilę później błąd defensywy Piotrówki wykorzystał Patryk Dudziński i Odra ponownie objęła prowadzenie w tym meczu. Im więcej minut mijało, tym bardziej było widać zmęczenie Niebiesko-Czerwonej jedenastki. Pamiętajmy, że 48 godzin wcześniej rozegraliśmy sparing z Włókniarzem Kietrz. Zespół gości w późniejszych fragmentach gry zdobył dwie bramki i gdy już wydawało się, że test-mecz zakończy się porażką Odry do remisu doprowadził Michał Rymer. Arbiter nie pozwolił już wznowić gry i ostatni mecz kontrolny kończymy remisem 4:4.
You must be logged in to post a comment.